niedziela, 1 stycznia 2012

Moja noc Sylwestrowa :D

Hej ; D
Wy też się cieszycie, że jest 2o12 rok? :)
Opowiem jak ja to przyżyłam.
Na początku sobie grałam na MSP o 22:13:34 xD
Później tata, mama, kuzyni: Łukasz i Tomek (tzn. Lukas & Tom) nagle wpadli do mojego pokoju i krzyknęli:
2o12.!!!
Ja się przeraziłam i skasowałam niechcący photoshop'a xD x.x
Tak, wszyscy byli już ubrani, a ja w piżamce :D
Więc szybko się ubrałam w kurteczkę i czapeczkę i spodenki i jeszcze cóś tam ;o
A oni se tam poszli do garażu po samochód...
Ale byli tak debilni i nie mieli samochodu, bo wujek pożyczył go kilka dni temu..
Postanowili, że pojadą samochodem mojej cioci xd
No, ale samochód dawno nie był dotykany i ruszany, więc zamarzł -.-''
Drzwi nie dało się otworzyćx.x
Ale potem już tak ;/
Nikt nie miał rękawiczek i było im zimno..
Ja miałam aż 9 par xd
Nas było 5, musiałam im pożyczyć -.-
Wyglądali jak banda różoworękowaczników >.< xD
I muszę powiedzieć, że przez całego sylwestra żułam gumę (Shock!)
Więc jechaliśmy do takiego miejsca blisko Pałacu Kultury ; )
Bo jam z Warszawy :D
Mało fajerwerków ;//
Ale wiecie...
Bo Luki (Łukasz - Lukas) wypertadował 4 petardy xD
Tom też ; )
A resztę sprzedali starę babce, która miała zmarszczki x.x
Mi dali głupie diabełki -.-
Nibym była jakaś mała dziewczynka?!
Ale jeszcze piłam Picoloo <33
Wszystkie smaki. Nie jestem chyba głupia, żeby nie szaleć na sylwestra xD
A i jeszcze ta guuuma x3
Dużo pijaków x)
A w tym ja xdd
Ja udawałam, że tylko byłam pijana ._.
A mój tata to...Łohoho.. Pozbierał się ;p
Udany sylwester ;*
Czy wspomniałam, że kuzyn Tomuś założył czapusię swojej żony Wandy? xD
Sama nie pamiętam xU
On wyglądał tak dziadowoo, ale jak się z niego nabijałam cały sylwek :D
Możecie napisać w komentarzach jak wy spędziliście ; )
Wyspanej nocy, bo jutro must go to sql >.<
Bye :*